Czekając na niedziele ...
Cała europa żyje eliminacjami do kolejnej komercyjnej imprezy jaką niewątpliwie będzie euro we Francji. W Polsce do tej pory budują drogi które miały powstać na ...euro 2012. Do tej pory 2 kolejka terminów rozgrywania meczy przyniosła już pierwszą niespodziankę. Miłośnicy zakładów bukmacherskich pewnie do swoich "ulubieńców" dopisali bramkarza reprezentacji hiszpanii. Poza tym nic ciekawego się nie działo. Co prawda mogło być ciekawie w szwecjii podczas wizyty w tamtejszej stolicy miłośników putina z petersburga ale do niczego nie doszło. Zresztą rasija tłukła się między sobą w sektorze gości.
Polska natomiast żyje sobotnim spotkaniem z sąsiadami z zachodu. Tym razem kadra niemiec będzię obfitowała w całkiem sporą jak na ostatnie mecze liczbą rodowitych kopaczy. Media z nad Odry i Wisły już planują pierwszą w historii wygrana. Warszawa czeka na najazd różnej maści pikników którzy po sukcesie piłkarzy siatkowych przerzucili sie na piłkarzy nożnych. Co prawda bedzie komplet publiczności ale pewnie będą znów trąbki pióropusze pomalowane twarze brak zorganizowanego dopingu a po meczu gwizdy z powodu porażki (No chyba że zagra w pierwszym składzie Mila). A jaka powinna być jutro atmosfera na narodowym i kto teraz z różnych stron powinien kierować się do stolicy nich zobrazuje poniższy filmik...
www.youtube.com/watch?v=iDrbBVI3NBc
Tak podąża zjednoczona Węgierska brać do rumunii na sobotni mecz .
Ale dla Nas i tak najważniejszym momentem tego weekendu będzie szlagier w C-hampions League.
WSZYSCY DO DOMASŁAWIA !!!!! ZBIÓRKA O 12 !!!!!
"Romek"
Komentarze