KARŁOWICE - Grunwald 6-1 (2-1) Relacja
Cztery mecze, komplet punktów a z każdym meczem było Nas mniej. Z jerzmanowem by skład był pełny na boisko musieli wyjść dwaj weterani z czego jeden na bramkę. Z augustynem również jeden z weteranów posiadacz największego brzucha w drużynie musiał biegać całe spotkanie a debiut w naszej drużynie zaliczył Ł. Na szczęście w meczu z grunwaldem frekwencja dopisała i w/w weterani mogli zająć sie konsumpcja wyrobów lokalnych browarników a na ławce usiadło aż 3 zawodników rezerwowych.
Pierwsza polowa mimo szybkiego dwu bramkowego prowadzenia była nerwowa z powodu eksperymentalnego ustawienia obrony a bramka kontaktowa bezpośrednio z rzutu wolnego napewno nie wprowadziła spokoju w szeregi przywdzianych w zielone stroje zawodników Karłowic. Na szczęście w przerwie nikt nie musiał tłumaczyć że zawodnicy z grunwaldu wirtuozami piłki kopanej nie są i druga połowa była już jednostronnym widowiskiem. Pierwsza zmiana w 65 min odbywała się już przy prowadzeniu 4:1 a kolejne dwie zmiany przyniosły kolejne dwie bramki. Goście obudzili się tylko raz trafiając w poprzeczkę i kolejne trzy punkty można było zapisać w tabeli na rzecz Dumy Karłowic.
Na meczu obecnych było tylko ok 20 kibiców którzy pierwszy raz w sezonie nie wsparli gospodarzy dopingiem. Spowodowane było to pewnie tym że Nasz charyzmatyczny zapiewajło Ś wraz z min z Ł robili coś ciekawego w pewnym miejscu KMWTW
W NASTĘPNEJ KOLEJCE JEDZIEMY DO DOMASŁAWIA NA MECZ Z WSPÓŁLIDEREM TAMTEJSZYM WICHREM. JEDZIEMY JAK ZAWSZE WSZYSCY RAZEM !! MECZ NAJPRAWDOPODOBNIEJ ROZPOCZNIE SIĘ O 11 WIEC ZBIÓRKA W STAŁYM MIEJSCU O 9 !!
"Romek"
ps Pierwszy raz od początku rozgrywek swoją obecnościa zaszczycił Nas strzelec pierwszej bramki łubudubu kierownik klubu "Wujek Ameryka".
Komentarze