Nadodzre-Karłowice 6:1 Relacja
KIBICE KARŁOWIC NADYMILI !!!! Przygotowania do meczu trwały na długo przed jego rozpoczęciem. Ale to nie piłkarze się jakoś specjalnie do meczu przygotowywali a Młode Pokolenie Ultrasów z Karłowic. Nadodrze swoje mecze rozgrywa na Polonii Wrocław która posiada boisko z całkiem fajną i krytą trybunę która jak na serie C idealnie pasuje do ultrasowania co już w Naszej historii przetestowaliśmy. Niestety przygotowania Młodzieży szły trochę topornie i nie obeszło sie bez pomocy starszych kolegów (w szczególności talent Ś sie przydał) dzięki czemu oprawa wyszła bardzo fajnie. W międzyczasie zakupiono trochę świecidełek przeprowadzono mobilizacje wśród kibiców i w niedzielne popołudnie można było się udać na niskie łąki. MECZ. Szkoda tylko że mobilizacji nie było wśród piłkarzy gdyż znów mieliśmy problemy ze skompletowaniem pełnej 11 a raczej optymalnej jedenastki. Ale to już tradycja że raz gramy mocnym składem raz mocno przeciętnym. Tym razem słaba okazała się obrona i mimo iż Nasi ofensywni piłkarze robili co mogli to bramki strzelali gospodarze. Szkoda może w rewanżu będziemy w stanie wystawić mocniejszy skład i podjąć wyrównaną walkę bo mimo iż gospodarze prezentowali się solidnie w składzie chociażby z poprzedniej kolejki wynik spotkania napewno byłby bardziej wyrównany. Ci co byli dali z siebie wszystko na boisku(no może skacowany kapitan odstawał od reszty) a z tymi których nie było trzeba przeprowadzić rozmowę wychowawczą. TRYBUNY. Jak się nie dało na boisku udało się na trybunach. 20 osobowa grupka kibiców z Karłowic dała jak na warunki tak niskiej ligi istne show. Głośny doping mimo porażki i ładna oprawa ... szkoda że tak rzadko bawimy sie w oprawy bo potencjał mamy. Transparent sektorówka ognie wrocławskie świece dymne petardy ... Ultras Karłowice pokazali klasę. Niestety tylko że starszyzna nie zgodziła się na opuszczenie sektorówki z dachu bo efekt byłby na kozaku. Ale wygrał zdrowy rozsądek.POWROTY przebiegały bez przygód a Z racji szybko zapadającego zmroku tradycyjne piwkowanie bez względu na wygrane czy przegrane ograniczyło się do jednego piwka i sio do domów. CO DALEJ ? Ano gramy dalej! I to już we wtorek w Dzień Niepodległości przyjdzie Nam się zmierzyć na własnym boisku z Pogonią niestety nie tą ze szczecina a wrocławską. Mecz na kominiarskiej o godz 11 zbiórka w stałym miejscu o 9.30 . Ave Wariaty !!!
Komentarze