Olimpic DoBkowice - Karłowice 1:3 relacja...
...osoby obecnej na meczu gdyż redaktor naczelny przebywał na dalekiej północy. "Wczoraj (25.10.2015) rozgrywaliśmy mecz w starym zamku z drużyną Olimpicu Dobkowice. Mecz wygraliśmy 3:1. Mecz rozpoczął się o godzinie 11:00. Już przed meczem jeden z naszych wieloletnich kibiców obchodził swoje urodziny. Tuż przed meczem jeszcze raz cała karłowicka banda odśpiewała głośne sto lat. Aż na boisku pojawili się pierwsi zawodnicy gospodarzy wraz z kibicami. Mecz rozpoczął się po myśli zawodników już po 15 minutach objęli prowadzenie bramkę zdobył nasz kapitan który wrócił po kontuzji, już po 10 minutach gospodarze wyrównali po rzucie wolnym, ale Karłowiczanie odpowiedzieli bramką na 2:1. Drugą połowę zawodnicy KRŁ zaczęli bez zmian. Po 15 minutach została dokonana pierwsza zmiana, na boisku zameldował syn solenizanta, i 5 minut po tym kolejna zmiana. 15 minut przed końcem meczu bramkę na 3:1 zdobyli karłowiczanie. Po jednej kartce żółtej otrzymali Karłowic i olimpicu. Chodź do góry slęzy było tylko 10 km, to wszyscy wrócili na rejon świętować dalej urodziny jednego z kibiców. Jeszcze raz życzymy sto lat" -pisownia oryginalna
Komentarze